niedziela, 28 lipca 2013

I TAK SIĘ NIE PODDAM

wczoraj trochę zabalowałam, przez co mam straszne wyrzuty sumienia, więc obiecałam sobie, że dzisiaj przećwicze dwa razy więcej niż zwyklę. czyli 10 min skakanki, 10 min intense ab, sexy legs workout,  i dorzucę sobie do tego skalpel Chodakowskiej. musze przyznać że dawno z nią nie ćwiczyłam, bo jej ćwiczenia wydawały mi się monotonne. moje ciało odmawia posłuszeństwa, jest tak gorąco, ale NIE MOGĘ SIĘ PRZECIEŻ PODDAĆ. chciałam sobie zrobić niedzielę wolną od ćwiczeń ale źle się bym z tym czuła. popatrzyłam dzisiaj w lustro i jestem dumna,  zmniejszyły mi się boczki, i brzuch ewidentnie też się zmniejszył. teraz wiem,że musze wytrwac do tego cholernego końca, przeciez tak niewiele dzieli mnie od spełnienia swoich marzeń..
lekkostrawne idealne śniadanie:
                                 - chleb JUST FIT, ja polecam ten z sezamem (z biedronki)

- 2 cienkie plasterki żółtego sera
- mała miseczka musli czekoladowych(polecam MORNING z LIDLA) z jogurtem naturalnym



MAŁA MOTYWACJA DO ĆWICZEŃ:







1 komentarz:

  1. Hej ;)
    A można wiedzieć ile ważysz, ile masz wzrostu i ile masz lat? :D Albo napisz post o tym ^^
    + fajne imię xd
    Marta :D

    OdpowiedzUsuń