już od dość dawna miałam ochotę na tortillę, więc dzisiaj zrobiłam sobie ją na obiad w wersji fit.
też dlatego,że mój żołądek zaczyna odmawiać tłustych i zbyt kalorycznych przysmaków,więc zaczęłam gotować sobie po swojemu.
niestety zdjęcie jest niewyraźnie, bo ściągnęłam je z instagrama,
ponieważ nie mam pojęcia gdzie jest kabel od telefonu.
składniki:
tortilla (polecam tą z biedronki, kosztuje ok. 4zł/4szt)
jeden duży pomidor
sałata
ogórek
mała pierś z kurczaka
curry
oliwa z oliwek
jogurt naturalny
czosnek granulowany
keczup
jogurt naturalny wymieszałam z czosnkiem granulowanym
i posmarowałam cienko ciasto.
kurczaka pokroiłam w kostkę, wlałam na patelnię kilka kropel oliwy z oliwek,
i dodałam curry, dusząc i mieszając tak przez 5-7 minut.
pokroiłam pomidora i ogórka w kostkę.
gotowego kurczaka dałam na ciasto, później dodałam pomidora,
ogórka, sałatę i polałam sosem i keczupem.
niebo w gębie, nie dość że syte, zdrowe, to całe danie liczyło ok. 300kal.
a po jedzeniu mały trening, POLECAM
10 minut skakanki
Rebecca jest niezastąpiona, uwielbiam z nią ćwiczyć ;)
hej hej! :* muszę przyznać, że Twoja tortilla jest przepyszna! ja zaczęłam ćwiczyć przedwczoraj, ale z Chodakowską i nie zamierzam się tym razem poddać. walczę o piękne ciało! i wierzę, że Tobie też się to uda! :) trzymam za Ciebie kciuki. :* i będę częściej tu wpadała. :)
OdpowiedzUsuńTwój_Dobry_Duszek
dziękuję za miłe słowa ;) ja także trzymam kciuki za Ciebie, tym razem musi nam się udać! ;*
OdpowiedzUsuń